
Błękit
Skoro wszystko było tu piosenką lub z piosenką się wiązało, to właśnie ta będzie najlepszą kurtyną. Błękitną. Taką co jeszcze się rozsunie, ale w innym miejscu.
Podobno przeprowadzki blogom dobrze nie robią. Ale ja nie lubię mieć rzeczy porozrzucanych w różnych miejscach. Nawet jeśli to tylko kilka słów i piosenek.
Nim zacznie się wiosna, to ta przestrzeń wygaśnie. A każde z zapisanych słów znajdzie swój nowy kącik.
Mam nadzieję, że się tam spotkamy.
I zanucimy jeszcze nie raz.
