• Bez kategorii

    skąd przybywasz?

    Gubimy się wśród pięknych ulic, w głównej mierze dlatego, że chodzimy z głową zadartą do góry, a rzeczywistość zdejmujemy obiektywami aparatów. Krążymy między ścianami pokrytymi sgraffito a tymi z obdrapanym tynkiem i wybitymi szybami.  – Przepraszam, czy wiedzą państwo, gdzie jest ulica Senatorska? Starsze małżeństwo spogląda na siebie, jakby w tych drugich oczach była zatopiona mapa ze wszystkimi ulicami i skwerami miasta. – Senatorska, Senatorska… A! Rewolucji Październikowej!  W końcu trafiamy do odnowionej bramy XIX wiecznej kamienicy, gdzie na schodach mężczyźni w dresach i swetrach we wzory palą bardzo mocne papierosy. Czuję się jak intruz wstukując kod do bramy i naciskając na klamkę mieszkania osoby, o której istnieniu dowiedziałam się…

  • Bez kategorii

    Hiking in the woods

    orem ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit, sed diam nonummy nibh euismod tincidunt ut laoreet dolore magna aliquam erat volutpat. Ut veniam, quis nostrud exerci tation ullamcorper suscipit lobortis nisl ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis autem vel eum iriure dolor in hendrerit esse molestie consequat, vel illum dolore eu feugiat nulla facilisis at vero eros et accumsanet iusto odio dignissim qui blandit praesent.

  • Bez kategorii

    Santa tell me

    Kochany Święty Mikołaju! Mamy do pogadania. Pamiętasz mój zeszłoroczny list do Ciebie? Ten, w którym prosiłam o kalendarz adwentowy dla mnie?  Umówmy się: coś poszło nie tak. Bo tak jakby w tym roku mogłabym wysłać list o tej samej treści (zgadza się, nadal nie umiem pleść idealnych warkoczy). W ogóle nie przyjmuje do wiadomości faktu, że byłam niegrzeczna czy coś. Po prostu tego nie ogarnęliśmy. Myślę, że jednak zbyt dużo było tego wina: albo ja za słabo wyartykułowałam swoje potrzeby, albo Ty spakowałeś drobiazgi w złej kolejności (uprzedzałam, że jest ona kluczowa).  Nie przejmuj się. Każdy popełnia błędy. Mi też zdarza się czasami wysłać maila nie do tego adresata albo…