-
this is my december
To uczucie kiełkowało subtelnie. Krok po kroku z sympatii rosło w ukochanie. I pewnego dnia już było zupełnie jasne, że to nie wrzesień jest moim ulubionym miesiącem, a grudzień.
-
can’t stop the feeling
Rozkleiłam powieki i od razu poczułam go w nozdrzach i na podniebieniu. Uśmiechnęłam się lekko i zsunęlam stopy na ziemię, probując trafić nimi w klapki. Rozjerzałam się. W półmroku widać było jak lekko poruszają się kołdry otulające spokojne sny. Zatem one jeszcze nie wiedziały.
-
hoppípolla
Siedząc na skraju lata i krawężnika wyciągamy przed siebie nogi, by złapać na nie jeszcze kilka promieni. Tym razem lody mają smak bananowy. I kiedy tak siedzimy razem na tym krawężniku i patrzę na nasze nogi, to nie mam złudzeń – ma je po mnie. Nawet nie o długość ich chodzi, ale o tę ilość siniaków, która u niej wygląda normalnie a u mnie nie na miejscu, ale w obu przypadkach ma swój początek w charakterze. 27 lat aż tak wielkiej różnicy nie robi.